niedziela, 26 kwietnia 2015

Kolory widziane oczami dziecka

Ciekawostka poznawcza zainspirowana niedzielnym obiadem.
Na deser były lody - sorbet o smaku mango. Pytanie, jaki mają kolor?



Moja pierwsza odpowiedź: pomarańczowy.
Hmm, patrzę dalej na swoją porcję lodów i zastanawiam się, w zasadzie kolor jest trochę mniej intensywny, szkoda, że nie mamy nazwy na taki odcień pomarańczowego...

Wtedy mój synek stwierdza, że te lody mają kolor prawie taki, jak skórka cytryny. Nieee, cytryna jest żółta, powiada mądra mama. Po czym sięga po cytrynę...


Może i standardowa cytryna jest żółta, ale albo sorbet mango jest żółty, albo nasza cytryna pomarańczowa, albo możemy się posmucić, że mamy tak ubogi język do opisania świata. I, że tak łatwo sypać zakodowanymi schematami, zamiast obserwować i podziwiać.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz