sobota, 13 grudnia 2014

Montessori dla niemowląt. Mobile Montessori

Zaczęłam intensywniej zgłębiać, co pedagogika Montessori proponuje dla niemowląt.
W zasadzie dobrze byłoby zacząć od tego, jak przygotować odpowiednie otoczenie, ponieważ jest to w pedagogice Montessori bardzo ważne. Jednak o tym będzie może później. Dziś napiszę o mobilach.

Mobil to zawieszka, wisząca zabawka, inaczej mówiąc coś ładnego, wiszącego, na co leżące niemowlę może patrzeć. Jeszcze jedną cechą mobili jest lekkość, dzięki czemu poruszają się przy niewielkich ruchach powietrza.



Montessori proponuje całą serię mobili. Pierwsze są mobile służące do oglądania:
  1. Czarno biały (Munari Mobile) 
  2. Ośmiościany foremne (Octahedron Mobil)
  3. Kule w różnych odcieniach (Gobbi Mobile)
  4. Tancerki (Dancers Mobile)
  5. Flowing Rhythm Mobile
  6. Motyle, Kolibry, Wieloryby (Butterflies, Hummingbirds, Mother and Baby Whales) 
Kolejne mobile przeznaczone są także do dotykania:

  1. Dzwoneczek na wstążce
  2. Drewniane kółko
  3. Mobil z kolorami podstawowymi
  4. Muzyczny, drewniany mobil

To, co niezmiennie fascynuje mnie w pedagogice Montessori, to jej połączenie z wiedzą o rozwoju dziecka. Tutaj także bardzo wyraźnie to widać. Każdy z wymienionych wyżej mobili uwzględnia to, jak rozwija się wzrok niemowlęcia, co w danym okresie swojego życia jest w stanie zauważyć. I tak, np. Munari Mobile jest czarno biały, bowiem tylko takie kolory widzi noworodek. Ośmiościany są już w trzech kontrastujących kolorach, zaś kule (Gobbi Mobile) w pięciu odcieniach jednego koloru. Pomoce "rosną" razem z dzieckiem. Mobile wieszamy na określonej wysokości, takiej, jak daleko sięga wzrok malucha.

Warto zaznaczyć też, że mobil powinien znajdować się w miejscu przeznaczonym na aktywność, nie na sen. Ma on bowiem służyć do stymulacji zmysłu wzroku i polaryzacji uwagi.

Źródła informacji:

  • http://www.littleredfarm.com/2011/08/montessori-mobiles-for-babies.html
  • http://www.howwemontessori.com/how-we-montessori/2012/06/more-babies-mobiles-and-montessori-inspired-spaces.html


1 komentarz:

  1. Gosiu, fajnie, że wróciłaś do pisania bloga :) Czytam z zainteresowaniem :)

    OdpowiedzUsuń